piątek, 15 października 2010

Przed Bambergiem i Bamberg - 21 i 22.07.2010














Nasz ostatni nocleg był w miejscowości Stegaurach pod Bambergiem w jednym z hoteli tamtejszych licznych browarów. Hotel był położony nad rozlewiskami z dużą ilością ptactwa. Ponieważ dotarliśmy na miejsce stosunkowo późno ( korki na autostradach niemieckich ) odpuściliśmy sobie zwiedzanie w ten dzień.
Za to rano, następnego dnia, pojechaliśmy zobaczyć Bamberg - i było to jedno z najładniejszych miejsc ( na naszej wakacyjnej mapie ) jakie zobaczyliśmy! Jedynym problemem było to, że w Bambergu idzie się praktycznie zawsze po górkę, ale warto bo miasto jest naprawdę fajne.

No i pojechaliśmy do Polski, a że nam to ładnie czasowo wyszło to zrezygnowaliśmy z noclegu w Bolesławcu i pojechaliśmy prosto do domu.

To tyle wakacyjnie - jedno co możemy z całą pewnością stwierdzić to fakt, że rewelacyjna wyprawa z małym dzieckiem jest możliwa i że warto dążyć do realizowania swoich wyjazdowych marzeń jeżeli tylko jest taka możliwość - trzeba to sobie tylko wszystko nieźle zorganizować :))))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz